Wywiad z Mają Kaczorowską – kandydatką do Rady Powiatu w okręgu 3. (Miękinia) z list KWW Konfederacja PJJ Bezpartyjni

Wywiad z Mają Kaczorowską – kandydatką do Rady Powiatu w okręgu 3. (Miękinia) z list KWW Konfederacja PJJ Bezpartyjni

Pani Maja Kaczorowska startuje z list Komitetu Wyborczego Wyborców Konfederacja Polska Jest Jedna Bezpartyjni w okręgu 3 (Miękinia) w wyborach samorządowych do Rady Powiatu.

Tak jak wszystkim komitetom – tak też temu, zaproponowaliśmy bezpłatny wywiad, żeby mogli zaprezentować swoje poglądy również odbiorcom naszej redakcji. Poniżej prezentujemy efekt wspólnej prac.

(R) Redaktor: Jakie są główne problemy, z którymi nasz powiat się boryka, i jak zamierza Pani rozwiązać te problemy?

(MK) Pani Maja Kaczorowska: Trzeba zacząć od tego, że w takiej JST jak powiat, zadania do zrealizowania są dość specyficzne i wynikają one z ustawy o samorządzie powiatowym. Powiat ma obowiązek realizacji zadań własnych i zleconych. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby uatrakcyjnić ofertę samorządu poprzez wprowadzenie zadań ściśle wywodzących się z potrzeb mieszkańców. Dzisiaj Powiat Średzki stoi przed trudnymi wyzwaniami. Wsłuchując się w głos mieszkańców, łatwo można odczytać ich zapotrzebowanie. Konieczny jest rozwój służby zdrowia, infrastruktury drogowej, budowa nowej szkoły i uatrakcyjnienie oferty istniejących zespołów szkół. Jest naprawdę wiele do zrobienia jeszcze w innych dziedzinach, jak np.: sport, kultura, czy administracja sama w sobie, którą trzeba usprawnić. Jeśli kandydat na radnego czy już radny mówi, że zrealizuje jakieś zadanie, to nie należy w to wierzyć. Realizacja przedsięwzięć w samorządzie polega na pracy zespołowej, a wielokrotnie na współpracy z innymi JST czy instytucjami. Ponadto, aby mieć jeszcze bardziej realny wpływ na działanie takiej JST jak powiat, trzeba uzyskać zaufanie samej rady i zostać wybranym w skład zarządu powiatu jako członek, albo starosta lub wicestarosta. To dopiero urealnia wykonanie złożonych obietnic. Tak więc pytanie o zamierzenie rozwiązania konkretnego problemu kierowane do jednego z kandydatów nigdy nie pozostanie z konkretną odpowiedzią. Na tak postawione pytanie mógłby odpowiedzieć gremialnie komitet wyborczy. A program naszego Komitetu Wyborczego Wyborców Konfederacja Polska Jest Jedna Bezpartyjni jest już upubliczniony i można się z nim zapoznać w kilku formach (w prasie lokalnej, w internetowych portalach i w mediach społecznościowych oraz na ulotkach poszczególnych kandydatów).

R: Co skłoniło Panią do ubiegania się o stanowisko radnej rady powiatu?

MK: Samorządem samym w sobie nigdy się nie interesowałam, ale jak każdy mieszkaniec powiatu dostrzegam wiele problemów, które można by rozwiązać lepiej, szybciej. Poza tym są kwestie, których urzędnicy zdają się nie zauważać. Chcę wspierać działania Powiatu kierowane do młodzieży. Powiat jako JST obejmująca swym zasięgiem kilka mniejszych JST jakimi są gminy, winien nawiązać współpracę z gminami w celu realizacji zadań na rzecz mieszkańców. Dzisiaj obserwujemy nieustanną walkę Powiatu z Gminą Środa Śląska, co uważam za wielki błąd. Relacje Powiatu z Gminą Miękinia wyglądają nieco lepiej, ale trudno tutaj mówić o zrównoważonym rozwoju powiatu. O ile jest współpraca w zakresie infrastruktury drogowej, to już kuleje ona w innym zakresie. Nie mogę patrzeć na wieczne przepychanki w samorządzie. Chcę, aby wszystkie JST ze sobą współpracowały na zasadach partnerskich, przez co bardziej efektywnie realizowały zadania na rzecz mieszkańców.

R: Jakie doświadczenie zawodowe i społeczne przynosi Pani do tej roli?

MK: Moja obecna praca zawodowa nie jest pierwszym moim zajęciem, pomimo tak młodego wieku. Miałam nawet krótki epizod w Waszej branży i pracowałam dla jednej z lokalnych gazet. Zdaje się bowiem, że jestem jedną z najmłodszych kandydatek do Rady Powiatu w Środzie Śląskiej. Dotychczasowa praca z ludźmi nauczyła mnie pokory, zrozumienia dla innych, współpracy i systematyczności. Nie da się tego stanu osiągnąć nie słuchając nikogo. Ja mam wrażenie, że ludzie kiedy zaczynają pełnić funkcje kierownicze, zapominają, jak to było „na dole” i nagle stają się innymi ludźmi. Ja mam tę świadomość, że osiągając coś w życiu warto dalej pozostać człowiekiem. Stawiam na współpracę i będę usiłowała zjednoczyć wszystkie siły polityczne w Radzie Powiatu w celu jak najskuteczniejszego realizowania jego zadań. 

R: Jakie są Pani główne cele, jeśli zostanie Pani wybrana na radną?

MK: W zasadzie już odpowiedziałam na to pytanie… Moim celem jest doprowadzenia do możliwie pełnej realizacji zadań powiatu. Chcę skupić się na kilku kluczowych obszarach, wykorzystując swoje doświadczenie i zainteresowania. 

a) Rozwój infrastruktury i logistyka: Mając kompetencje w zarządzaniu logistyką, mogę przyczynić się do optymalizacji infrastruktury transportowej i logistycznej w powiecie. Moja wiedza mogłaby pomóc w usprawnieniu lokalnych systemów transportowych, zarówno dla przemysłu, jak i mieszkańców.

b) Wsparcie dla młodych przedsiębiorców: Jako młoda osoba aktywnie zaangażowana w rozwój zawodowy, jestem w stanie promować programy wspierające młodych przedsiębiorców i start-upy, tworząc środowisko sprzyjające innowacjom i rozwojowi lokalnej gospodarki.

c) Edukacja i rozwój osobisty: Biorąc pod uwagę mój nacisk na rozwój osobisty, świetnie mogę sprawdzić się w pracy nad inicjatywami związanymi z edukacją, szczególnie skupiając się na uatrakcyjnieniu zajęć w szkołach prowadzonych przez Powiat i rozwijaniu umiejętności przyszłościowych wśród młodych ludzi.

d) Ochrona środowiska i zrównoważony rozwój: Chętnie zaangażuję się w projekty dotyczące zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska, promując inicjatywy ekologiczne i zrównoważone praktyki w biznesie oraz codziennym życiu.

e) Wsparcie dla kultury i sztuki: Z uwagi na swoje zainteresowanie sztuką i muzyką, chcę przyczynić się do rozwoju lokalnej kultury, organizując wydarzenia kulturalne, wspierając artystów i promując lokalne dziedzictwo kulturowe.

f) Integracja społeczna i pomoc społeczna: Skupiając się na rodzinnym i społecznym aspekcie życia, chcę również pracować nad projektami z zakresu integracji i pomocy społecznej, wspierając różne grupy społeczne, w tym osoby starsze, niepełnosprawne oraz rodziny z dziećmi.

R: Jak zamierza Pani współpracować z innymi radnymi i organami administracji publicznej w celu osiągnięcia tych celów?

MK: Dzisiaj jestem studentką Zarządzania. Bez wątpienia studia poszerzają horyzonty, przekazują wiedzę, której sami byśmy nigdy nie znaleźli, bo zwyczajnie nie wiemy czego szukać. Na obecnym etapie swojej edukacji już wiem, jak zarządzać kontaktami, relacjami, zasobami ludzkimi. Wiem, jak rozmawiać z ludźmi. I tak jak już wcześniej wspomniałam, będę kładła nacisk na współpracę, zarówno pomiędzy radnymi, klubami radnych, radnymi a Zarządem Powiatu, a także samym Powiatem, a poszczególnymi Gminami i innymi instytucjami. Część z zadań zwyczajnie wymaga takiej współpracy, a jeśli chodzi o tę drugą część zadań, to będę lobbować za partnerskimi relacjami.

R: Jakie są Pani priorytety dotyczące rozwoju społeczności lokalnej?

MK: Moim priorytetem jest tworzenie społeczności, w której każdy członek czuje się ważny i doceniany. Planuję inicjować projekty promujące integrację społeczną, wsparcie dla osób starszych i niepełnosprawnych, oraz rozwijanie infrastruktury rekreacyjnej i edukacyjnej, aby każdy miał równy dostęp do możliwości rozwoju i spędzania czasu wolnego. Czuję, że trochę zaniedbana została w naszym regionie wymiana międzypokoleniowa. Wiem, że starsi mieszkańcy powiatu mogą przekazać ogromną wiedzę młodszym i odwrotnie. Nie chodzi tutaj bowiem o naukę haftowania, bo młodzi raczej nie będą chcieli się tego uczyć, ale np. przekazanie wiedzy, jak należy się zachować w danej sytuacji, przekazanie wartości, czy w drugą stronę – nauka nowych technologii.

R: Jakie są Pani plany dotyczące wsparcia przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego w naszym powiecie?

MK: Moje plany obejmują tworzenie sprzyjającego środowiska dla małych i średnich przedsiębiorstw, w tym organizowanie warsztatów i szkoleń biznesowych. Będę też wspierać lokalne inicjatywy i promować inwestycje w kluczowych dla powiatu branżach, co przyczyni się do wzrostu zatrudnienia i rozwoju gospodarczego.

R: Jak zamierza Pani angażować młodzież i promować ich udział w życiu społecznym i politycznym naszego powiatu?

MK: Zależy mi na tym, aby młodzież czuła się słyszana i miała realny wpływ na życie lokalne. Planuję tworzenie platform konsultacyjnych oraz projektów młodzieżowych, które umożliwią im udział w decydowaniu o sprawach ich dotyczących. Dodatkowo, zamierzam promować wolontariat i uczestnictwo w życiu politycznym jako sposób na rozwój kompetencji społecznych. Ważne jest, aby Powiat wspierał Młodzieżową Radę Powiatu w jej inicjatywach.

R: Jakie są Pani plany dotyczące poprawy infrastruktury w naszym powiecie, takiej jak drogi, transport publiczny czy infrastruktura komunalna?

MK: Jako osoba związana z zarządzaniem logistyką, moim celem jest usprawnienie transportu publicznego, rozwój infrastruktury drogowej i modernizacja obiektów komunalnych. Chcę, aby nasz powiat stał się wzorem efektywnego i zrównoważonego rozwoju infrastrukturalnego. Z pewnością już wielu mieszkańców powiatu widziało wykres prezentujący dane dot. udziału finansowego gmin w modernizacji dróg w powiecie średzkim. Ta dysproporcja partycypacyjna, a co za tym idzie rozwojowa nie powinna mieć miejsca. Jestem zwolenniczką współpracy i zrównoważonego rozwoju. Budowa i modernizacja dróg i chodników to jedno z głównych zadań powiatu. Dzisiaj trzeba też dołożyć większych starań przy rozwoju infrastruktury drogowej ze szczególnym uwzględnieniem budowy ścieżek rowerowych łączących poszczególne miejscowości z siedzibą powiatu. Gmina Miękinia, choć jest najbogatszą gminą w powiecie (największy dochód z PIT w przeliczeniu na mieszkańców), to jednak nie może się pochwalić jakąś oszałamiającą liczbą km ścieżek rowerowych, zarówno przy drogach gminnych, jak i powiatowych. Budowa ścieżek, ciągów pieszo-rowerowych jest ważna w wielu wymiarach – począwszy od bezpieczeństwa, przez rekreację, aż do turystyki. Jeśli zaś chodzi o komunikację publiczną, to koniecznie trzeba zsynchronizować tą powiatową z tymi gminnymi.

R: Jak zamierza Pani działać w celu poprawy jakości życia mieszkańców naszego powiatu, zwłaszcza w obszarach zdrowia, edukacji i kultury?

MK: Tak, jak już wspomniałam wcześniej, moim celem jest zwiększenie dostępności i jakości usług zdrowotnych, wzmocnienie systemu edukacji poprzez inwestycje w szkoły i programy edukacyjne oraz rozwój kultury i sztuki, aby każdy miał dostęp do bogatej oferty kulturalnej. Trzeba rozwijać usługi na bazie Średzkiego Centrum Zdrowia SPZOZ i budynku po byłym szpitalu, który niegdyś został sprzedany i na szczęście odkupiono go po latach. Potrzebny jest nowy budynek szkolny dla Powiatowego Zespołu Szkół nr 2. Mówiłam już o obietnicach składanych przez poszczególnych kandydatów do rady powiatu. Wybory do tego zaszczytnego gremium znacznie różnią się od wyborów na np. burmistrza, wójta, czy prezydenta miasta. Wprawdzie ich działania muszą mieć aprobatę rad, to jednak są oni bardziej autonomiczni w swoim działaniu. W ramach władztwa wykonawczego mogą zrobić dużo więcej niż sam, jeden radny. Stąd też kandydaci na urząd burmistrza mają większe możliwości realizacji obietnic wyborczych. I to zdarza się najczęściej, że ich nie dotrzymują.

R: Jakie są Pani zdaniem największe wyzwania, z jakimi nasz powiat będzie musiał zmierzyć się w najbliższej przyszłości, i jak zamierza Pani im sprostać?

MK: Największymi wyzwaniami są: rozwój infrastruktury, wsparcie ekonomiczne dla regionu i poprawa dostępności usług publicznych. Planuję współpracę z lokalnymi przedsiębiorstwami, organizacjami oraz innymi samorządami, aby wspólnie tworzyć strategie rozwoju i efektywnie wykorzystywać dostępne zasoby. Ostatnie lata pokazały, że zarówno sektor prywatny, jak i ten publiczny mogą stanąć w obliczu nieprzewidywalnych zdarzeń. Pandemia COVID-19, potem wojna na Ukrainie i kryzys energetyczny pokazały, że trzeba być gotowym na wszystko. A jak przygotować się na coś, o czy nie wiemy, że może nastąpić? Tego chyba nie wiedzą nawet najtęższe umysły. Na pewno trzeba umieć ocenić ryzyko realizacji zadań, bo przecież działamy w warunkach niepewności i ryzyka. Największym wyzwaniem dla samorządu jest ocenić to ryzyko jak najtrafniej, aby ewentualne zagrożenia nie zachwiały płynnością realizacji inwestycji i innych zadań na rzecz mieszkańców.

R: Jak Pani ocenia swoje szanse na osiągnięcie swoich celów jako radnej, i dlaczego mieszkańcy powinni zaufać Pani i wesprzeć Pani kandydaturę swoim głosem?

MK: Jestem przekonana, że moje młodzieńcze: zapał, wiedza i doświadczenie zawodowe są solidnym fundamentem do realizacji tych celów. Zdaję sobie sprawę, że osiągnięcie sukcesu wymaga współpracy, a moja gotowość do dialogu i otwartość na różne perspektywy to cechy, które powinny przekonać mieszkańców, że ich głos na mnie to krok w kierunku pozytywnych zmian w naszym powiecie. Poza tym mam ogromne wsparcie mojego taty, który zna się na samorządzie, jak mało kto, ma zmysł polityczny (doradza wielu samorządowcom) oraz posiada szeroką wiedzę z dziedziny zarządzania w administracji publicznej. Wierzę, że wartości, które mi przekazał, pomogą wyborcom w podjęciu właściwej decyzji. Tata nauczył mnie szacunku do drugiego człowieka, zrozumienia, współpracy, patriotyzmu, poszanowania wszystkich wartości tradycyjnych. Jeśli wyborcy utożsamiają się z tymi wartościami będą mieć prosty wybór. A gwarancją realizacji zamierzeń, o których tutaj powiedziałam jest uzyskanie mandatów przez moich kolegów i moje koleżanki z KWW Konfederacja PJJ Bezpartyjni, bo polityka jest grą zespołową. Dopiero mając wsparcie radnych można mówić o skutecznym realizowaniu zamierzonych celów.

Opublikuj komentarz