Arkadiusz Sławski w drodze na Nordkapp
Arkadiusz Sławski ze Środy Śląskiej postanowił zrealizować swoje marzenie o dotarciu do Przylądka Północnego, pokonując około 3000 km, z czego 1700 km przejechał rowerem. Przygotowania do tej samotnej wyprawy trwały dwa lata, obejmując zarówno aspekty finansowe, jak i logistyczne.Wyprawa rozpoczęła się 28 czerwca 2024 roku, kiedy Sławski, po błogosławieństwie od ks. Tomasza Filinowicza, wyruszył z Środy Śląskiej do Suwałek. Następnie, rowerem przez Litwę, Łotwę i Estonię, dotarł do Helsinek, skąd kontynuował podróż do Rovaniemi.
Po wymianie uszkodzonych szprych w rowerze, przebył ostatni odcinek do Nordkappu, osiągając cel 10 lipca.
Mimo trudnych warunków pogodowych, Sławski spotkał wielu życzliwych ludzi i odwiedził interesujące miejsca, takie jak Łotewskie Stowarzyszenie Głuchych i szkołę dla niesłyszących w Helsinkach. Wsparcie przyjaciół oraz modlitwy były dla niego dużą motywacją.
Po powrocie przez Szwecję, spędził czas w Sztokholmie, a kulminacją podróży był mecz Polska-Japonia w Gdańsku, na który bilet otrzymał od przyjaciół.Sławski planuje kolejną podróż do Włoch i zachęca innych do podejmowania podobnych wyzwań, niezależnie od przeszkód.
fot. Fundacja FONIS
Opublikuj komentarz